Author Archive

Jezioro Pluszne: rejs wędkarsko – żeglarski

Napisane przez Michał Kwiatkowski. Opublikowane w Śródlądzie

IMG_1744Syn dorósł. Nie wiadomo kiedy. Nie tak dawno był całkiem mały, potem trochę większy, lecz w dalszym ciągu mały. Obecnie ma 6 lat z ogonkiem i w zasadzie dalej jest mały, ale jednak dorósł. Któregoś dnia powiedział, że chciałby pojechać ze mną i tylko ze mną (co wyraźnie zaznaczył) na łódkę. Skoro sam podjął decyzję, że chciałby z ojcem popłynąć żaglówką, to znaczy że dorósł. Przynajmniej ja tak to widzę.

Kurs na jezioro Orzysz

Napisane przez Michał Kwiatkowski. Opublikowane w Wielkie jeziora inaczej, Śródlądzie

IMG_1794Jezioro Orzysz znajduje się niedaleko głównego szlaku Wielkich Jezior Mazurskich. Żeby na nie dotrzeć trzeba ze Śniardw przepłynąć na jezioro Tyrkło (bułka z masłem), a następnie pokonać ponad dziesięciokilometrową rzekę Orzyszę (to już wyzwanie). Czy jest to możliwe?

Rejs: jezioro Rajgrodzkie. Nieodkryte i warte polecenia.

Napisane przez Michał Kwiatkowski. Opublikowane w Śródlądzie

IMG_1101Nareszcie przyszedł długo oczekiwany wrześniowy piątek. Wieczorem mieliśmy zjawić się na przystani w Rajgrodzie, aby odebrać wiekowego Morsa GT, którym to postanowiliśmy popływać weekendowo po jeziorze Rajgrodzkim. To urokliwe jezioro przypominające trochę Jeziorak położone jest w północno wschodniej części Polski. Jest jednym z niewielu miejsc nieodkrytych szerzej przez żeglarzy, co z pewnością doceniają ci którzy nie przepadają za tłumem.

Weekendowy rejs w okolicach Ostródy

Napisane przez Michał Kwiatkowski. Opublikowane w Śródlądzie

img_1065W pewien sierpniowy wtorek wykonałem telefon do kolegi: „jedziemy w weekend gdzieś popływać?”. „Oczywiście że jedziemy, tylko gdzie?” – odpowiedział on. „Wielkie jeziora – bez sensu, suwalskie za daleko, na Jezioraku byłem w czerwcu, a coś byś powiedział na okolice Ostródy?”. „Pasuje. Ręka”. „Ręka”.

Jezioro Niesłysz: uroki żeglowania w stylu retro

Napisane przez Michał Kwiatkowski. Opublikowane w Śródlądzie

wp_20160813_004Był piękny sobotni sierpniowy poranek. Tego dnia umówiliśmy się z przemiłym panem Bosmanem na wyczarterowanie żaglówki. Z łódek kabinowych została mu tylko jedna, gdyż Carina i Orion były już wcześniej zarezerwowane. Krótko po 10.00 dotarliśmy do klubu żeglarskiego Lumel nad jeziorem Niesłysz (woj. Lubuskie). Otworzyliśmy bramę i zaparkowaliśmy auto. Wyjęliśmy rzeczy i ruszyliśmy na pomost. Przedostatnia łódka po lewej stronie to był on…

Rejs na Dejguny: Żeglarski survival 5 kilometrów od Giżycka

Napisane przez Michał Kwiatkowski. Opublikowane w Wielkie jeziora inaczej, Śródlądzie

zIMG_0001Dejguny to duże, piękne jezioro leżące zaledwie kilka kilometrów od Giżycka. Mało kto o nim wie, a tylko garstka żeglarzy mazurskich po nim żeglowała. Dlaczego? Otóż aby się na nie dostać trzeba pokonać ok. dwukilometrową rzeczkę. Nie jest to przeprawa łatwa. To na prawdę żeglarski survival, ale jednocześnie niezapomniana przygoda!

Rejs: Weekend czerwcowy nad jeziorem Koronowskim

Napisane przez Michał Kwiatkowski. Opublikowane w Śródlądzie

IMG_7097

Tegoroczny przedłużony weekend czerwcowy postanowiliśmy spędzić żeglarsko nad jeziorem Koronowskim. Byłem już kiedyś nad tym akwenem, ale wtedy była to męska wyprawa. Tym razem miał to być wyjazd rodzinny (z dwójką małych dzieci). Tak więc inne niż poprzednio były plany i oczekiwania.

Klimat z przed lat… i wyjątkowy klub żeglarski PTTK „Wodnik” w Brodnicy

Napisane przez Michał Kwiatkowski. Opublikowane w Śródlądzie

Zdjęcie0304Brodnicę i pobliskie pojezierze znam bardzo dobrze. To tu u babci i dziadka będąc pacholęciem spędzałem wakacje. Piękno tych stron podziwiałem podczas wycieczek pieszych, rowerowych, czy kajakowych. Kiedyś udało mi się nawet pożeglować Omegą po jeziorze Partęczyny. Wiedziałem, że nad jeziorem Niskie Brodno znajduje się klub żeglarski, lecz nigdy wcześniej tam nie byłem. Jednak w ostatnią niedzielę…

Awarie, których można było uniknąć

Napisane przez Michał Kwiatkowski. Opublikowane w Porady żeglarskie

masztW czasie moich rejsów zdarzyło się kilka przygód, które skończyły szczęśliwie, jednak równie dobrze mogły z nich wyniknąć spore kłopotki (jak to mawia moja mała córka). Rzecz dotyczy awarii różnych elementów takielunku i wyposażenia na żaglówce. Warto się zastanowić, czy i jak można było ich uniknąć.

Rejs: Rodzinne żagle na Jezioraku

Napisane przez Michał Kwiatkowski. Opublikowane w Śródlądzie

IMG_4951Sierpniowe żagle rodzinne postanowiłem spędzić nad Jeziorakiem. Ponieważ moje dzieci są małe (3 i 5 lat), to starałem się wybrać akwen w miarę bezpieczny (wąski), tak aby w razie czego szybko można było dopłynąć do brzegu. Jeziorak idealnie spełniał to założenie.